sierpnia 21, 2019

Pokuta - Anna Kańtoch

Tytuł: Pokuta
Autor: Anna Kańtoch
Wydawnictwo: Czarne

Anna Kańtoch to dobrze znana czytelnikom polska autorka powieści i opowiadań z gatunku fantastyki i kryminału, a także pięciokrotna laureatka Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla oraz zdobywczyni nagrody Kryminalna Piła i Nagrody Literackiej im. Jerzego Żuławskiego. Gdy w zapowiedziach pojawiła się jej kolejna książka: "Pokuta" - wiedziałam, że czekają mnie godziny wyborowej, czytelniczej uczty.

O książce:
We wrześniu 1986 roku niewielką, nadmorską miejscowością wstrząsnęło brutalne morderstwo. Na plaży znaleziono zwłoki młodej dziewczyny, Reginy Wieczorek. Miała dziewiętnaście lat i żadnych wrogów. Na szczęście szybko udało się znaleźć winnego. Tak przynajmniej sądzi milicja.
Kilka tygodni później, pewnego listopadowego dnia na komisariacie pojawia się Jan Kowalski, twierdząc, że zabił nie tylko Reginę, ale także pięć innych kobiet. Pozbawiał je życie z niesamowitą regularnością - we wrześniu, co siedem lat jedną. Jego historia jest na tyle wiarygodna, że starszy milicjant Igielski postanawia ją sprawdzić. Nie będzie to jednak łatwe zadanie, bo jedne szczegóły znajdą pokrycie w rzeczywistości, a inne nie.
Czy to możliwe, że od ponad trzydziestu lat nikt nie zauważył grasującego w okolicy seryjnego mordercy? Co naprawdę spotkało Reginę i gdzie są inne ofiary Kowalskiego? I kim jest tajemniczy mężczyzna, który obiecuje młodym dziewczynom nowe życie, jeśli poświęcą to, co dla nich najcenniejsze?
Igielski podejmuje się odkrycia prawdy. Podczas prowadzenia śledztwa zostają powoli odkopywane tajemnice, które nigdy nie powinny wyjść na światło dzienne.

"- No, taka jakby legenda. Że niektóre dziewczyny dostają numery napisane na niebieskich kartkach, dzwonią i ktoś je pyta, czego chcą w życiu. A potem... znikają..." (str. 119)

Moje zdanie:
"Pokuta" to trzeci już kryminał napisany przez Annę Kańtoch. Akcja książki podobnie jak w poprzednich dwóch historiach osadzona jest w małej miejscowości, która skrywa wiele tajemnic. Raz jeszcze przenikają się dwie linie czasowe. A co najważniejsze, powtórnie od lektury nie sposób się oderwać. Co powoduje, że powieści wychodzące spod pióra tej pisarki są tak dobre?
Przede wszystkim tajemniczy i mroczny klimat.  Bo w miasteczku coś się dzieje. Coś, co umyka bystrym oczom milicjanta i jego trzeźwemu umysłowi, a sprawę komplikuje milcząca zmowa mieszkańców. To wszystko powoduje u czytelnika powolne wzmacnianie uczucia niepokoju i grozy.
Gdy dodamy do tego niespieszną akcje i misternie utkaną intrygę otrzymamy lekturę od której trudno się oderwać, a jednocześnie strach przewracać kolejne strony.
Kolejna rzecz, którą pani Kańtoch tworzy wręcz idealnie, to postacie. Bohaterowie są konsekwentnie zbudowani, a dialogi wyśmienite - dopasowane idealnie do mówiącej osoby. Autorka dużą wagę przyłożyła do psychologii swoich postaci. Każdego z nich w ten czy inny sposób prześladują demony przeszłości. Wątek kryminalny jest tu tylko pretekstem do ukazania ich historii i tajemnic, które skrywają.

"Starszy sierżant patrzył na Kowalskiego uważnie. Kim ten człowiek naprawdę był? Igielski miał przeczucie, że jeśli znajdzie odpowiedź na to pytanie, cała ta pokręcona sprawa nabierze sensu i wszystko się wyjaśni. Bo tego, że nieznajomy nie jest Janem Kowalskim, włączęgą bez dokumentów, był pewien." (str. 85)

Można śmiało stwierdzić, że kwestie formalne gatunku jakim jest kryminał autorka ma w małym palcu. Nic w książce nie dzieje się przypadkowo, a wszystkie rozpoczęte wątki łączą się w logiczną całość. Morderca nie pojawia się znikąd i co ważne, pretekstem do zabijania nie okażą się pieniądze, żądza czy władza.
Anna Kańtoch kolejny raz potwierdziła swoje zdolności pisarskie. To co robi, jest najwłaściwszą drogą do sukcesu i zdobycia wiernych czytelników. Ja z pewnością nim jestem.

Ocena: 9/10

Za możliwość przeczytania książki dziękuję Wydawnictwu Czarne.


18 komentarzy:

  1. Dobrze napisany kryminał to sztuka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam tę książkę w planach, a recenzja jeszcze bardziej mnie utwierdziła w tym zamiarze :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie czytałam, ale po zapoznaniu się z recenzją, jeszcze bardziej mam ochotę nadrobić wkrótce zaległości i sięgnąć po ten konkretny tytuł. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno przeczytam tę książka. Jestem jej ogromnie ciekawa. 😊

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze nic tej autorki. Widzę że musze to nadrobić.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się duże skupienie na psychologii :) być może sięgnę

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie za często czytam kryminały, jednak jak już najdzie mnie ochota to na taki solidny, gdzie ciarki przechodzą po plecach. Myślę, że to jest właśnie taka pozycja.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Z Panią Kańtoch spotkałam się do tej pory raz, przy okazji antologii "Harda Horda" i niestety nie było to spotkanie udane. Dlatego teraz mam pewne opory przed uznaniem tak pochlebnej recenzji...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam Pani Kańtoch od strony Hardej Hordy i opowiadań fantasy. Znam ze strony kryminałów, które bardzo polecam :)

      Usuń
  9. Z chęcią przyjrzę się bliżej książkom autorki. To chyba pozycja dla mnie, chcę ją przeczytać. :)

    OdpowiedzUsuń
  10. kocham kryminały mój ukochany gatunek:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam tylko nazwisko tej autorki, ale słyszałam/czytałam o niej dużo dobrego, więc prędzej czy później muszę się przekonać, czy i mnie podejdą jej książki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. brzmi jak lektura idealna dla mnie - małomiasteczkowy duszny klimat, ciekawe postacie, nieśpieszna akcja i wyborne dialogi to coś co uwielbiam! Biorę się za mną już jutro, mam nadzieję, że się nie zawiodę!

    OdpowiedzUsuń
  13. Gdy na okładce pojawia się nazwisko Anny Kańtoch można mieć pewność, że ceka nas czytelnicza uczta. "Pokuta" wciąga każdym swoim elementem: gęstą atmosferą małego miasteczka, tajemnicą, skomplikowaną intrygą, przeplatającymi się wątkami i liniami czasowymi, pomysłem, bohaterami i oczywiście narracją. Pozostaje nam tylko przyłączyć się do Twoich poleceń i czekać na kolejne tytuły! :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam ten tytul w planach, chociaz niestety tych trochę dalszych. Jestem zawalona zaległosciami.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2014 RECENZOWNIA KSIĄŻKOWA , Blogger